„Szczęśliwi ci, którzy mają w sercu muzykę i uśmiech na ustach.”
(Franz Schubert)
W imieniu Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Pasymiu,
miło nam zaprosić Państwa na ostatnie dwa koncerty XXIII Pasymskich Koncertów Muzyki Organowej i Kameralnej.
W sobotę 17 października w kościele ewangelickim w Dźwierzutach o godz. 17.00 gościć będziemy zespół harmonijek ustnych „Trio Animato”. Harmonijka ustna, to mały kieszonkowy instrument kojarzony z muzyką country, czy bluesem. Może występować w różnych odmianach, które potrafią łamać stereotypy dotyczące niewielkich rozmiarów i ograniczonej skali harmonijki. Trzy, w dodatku różne harmonijki to właściwie mały zespół kameralny. Z harmonijki ustnej można wyczarować niezwykłe dźwięki. „Czarodzieje harmonijek” wydobędą z tego niezwykłego instrumentu urokliwą i zaskakującą muzykę.
Na zakończenie tegorocznego festiwalu w niedzielę 18 października w kościele ewangelickim Pasymiu wsłuchamy się w pełne nostalgii, miłości i umiłowania wolności najpiękniejsze pieśni, ballady i romanse rosyjskie.
Zapraszamy na czas odprężenia, refleksji, zastanowienia się nad…. przy muzyce. Metryczna struktura muzyki pomoże wprowadzić ład do naszej duszy. Tak jak podczas porządkowania zabałaganionego biurka nagle znajduje się szukana od dawna rzecz, tak podczas słuchanej na żywo odprężającej muzyki i pieśni przychodzą na myśl refleksje, które zwykle umykają w codziennej gonitwie.
Życzę nam wszystkim, by muzyka, która jest pięknem i dobrem, często wspólnotą a czasem modlitwą, rozbrzmiewając murach najstarszych mazurskich ewangelickich kościołów czyniła życie wszystkich, którzy będą jej słuchać piękniejszym i wartościowszym, by napełniała świeżą energią, dużą dawką optymizmu, sprawiła, że nabierzemy dystansu do problemów codziennego dnia.
W ten wyjątkowy czas, kiedy lęk i niepokoje towarzyszą nam, obojętnie czy się do tego przyznajemy, czy nie pozwólmy, aby muzyka napełniła nas nadzieją, tak jak nadzieją napełniała tych, którzy ją tworzyli.
Zapraszam serdecznie do Dźwierzut i Pasymia, zachowując reżim sanitarny, na dwa ostatnie jesienne popołudnia z muzyką.
Ks. Witold Twardzik
Wychodzę sam na drogę… – muz. Jelizawieta Szaszina (1805-1903), sł. Michaił Lermontow (1814-1841)